Przemoc domowa
Dziennikarka podkreśliła również, że media w znacznym stopniu wyolbrzymiły problem. Nie była notorycznie bita, a ten incydent miał charakter jednorazowy. - Prawda jest taka, że zostałam uderzona przez męża raz i, że tak powiem, w pijanym widzie. To był koniec tego małżeństwa. Tego dnia, w którym zostałam uderzona, spakowałam się i wyprowadziłam - skomentowała Dowbor.
Prezenterka z przekonaniem wyznała, że odejście od kata jest jedynym mądrym rozwiązaniem. W szczególności jeśli w grę wchodzą dzieci, które przyglądają się takim patologicznym scenom. - Dzieci są dużo bardziej zniszczone psychicznie tym, gdy patrzą, jak ojciec bije matkę. Nie wolno na to pozwolić. Jeżeli siebie szanujesz, jeżeli chcesz dobra swoich dzieci, spakuj walizkę i odejdź - doradziła Dowbor.