Katarzyna Sokołowska
- Nic nie przychodzi łatwo. Młoda, drobna dziewczyna zarządza ekipą dużo starszą i bardziej doświadczoną od siebie. Musi zrealizować pokaz, zwykle pod presją czasu i emocji. Ale wszystko jest przygodą. Dziewczyna jest silna, może się realizować, zdobywa autorytet. Robiłam więc swoje i podobno zachowywałam się trochę jak facet. Mówią, że jestem wymagająca - wspomina.