Audrey Hepburn? - nie mówcie mi o niej!
Była jednak silną kobietą. Już rok po śmierci Spencera Tracy zagrała w filmie „Lew w zimie”, za który otrzymała kolejnego Oscara. Była nadal w pełni sił. Inteligentna, ironiczna i perfekcyjna. Osiągnęła w życiu prawie wszystko. Prawie nic nie mąciło jej spokoju. Prawie, gdyż była jeszcze „ta” Audrey Hepburn. Katharine nie lubiła tej znacznie młodszej od siebie aktorki od czasu, gdy Audrey negatywnie odpowiedziała na jej prośbę o zmianę nazwiska.
Czy lata zabliźniły tę ranę? Nie wiadomo. Katherin przeżyła jednak Audrey o ponad dziesięć lat. Była w tym czasie jedyną żyjącą Hepburn. Zmarła 29 czerwca 2003 roku.