Kim Kardashian i Kanye West w sesji dla „Harper’s Bazaar”

Sesja pod tytułem „W łóżku z Kim i Kanye…” promuje wrześniowe wydanie amerykańskiej edycji pisma „Harper’s Bazaar”. Oprócz pary celebrytów pojawiły się w niej znane modelki – Lara Stone, Lindsey Wixson oraz Natasha Poly.

Edytorial, w którym Kim i Kanye prezentują na sobie ubrania takich marek jak m.in. Chanel, Dior czy Valentino, został wystylizowany przez Carine Roitfeld, byłą redaktor naczelną „Vogue Paris”, a obecnie globalną dyrektor mody „Harper’s Bazaar” oraz założycielkę magazynu „CR Fashion Book”. Zdjęcia wykonał sam Karl Lagerfeld, który oprócz tego, że stoi na czele domu Chanel, zajmuje się również fotografią mody.

Temat sesji oczywiście idealnie pasuje do charakteru jej bohaterów. Na zdjęciach Lagerfelda Kim i Kanye oddają się swojej ulubionej rozrywce, jaką jest robienie sobie „selfie”.

Zdjęciom towarzyszy wywiad z Kardashianką i znanym muzykiem. W lekkiej rozmowie z redaktorką „Harper’s Bazaar” para opowiada przede wszystkim o swojej relacji – jej początkach oraz o tym, za co najbardziej siebie kochają.

- Kocham jej nagie zdjęcia (Kim Kardashian – przyp.red.) – z boku, z tyłu i z przodu. Po prostu kocham patrzeć na nią, kiedy jest naga. Kocham piękne kształty. Ona przypomina mi kobiety z renesansowych obrazów, jest ich nowoczesną wersją. Myślę, że Kim docenia swoją figurę. Kim, która nie robi sobie nagich zdjęć, to jak Adele, która nie śpiewa – skomentował zwyczaje żony Kanye West.

Dumny i egocentryczny raper opowiada oczywiście o tym, że jest jedynym projektantem obuwia, który sprzedał aż 40.000 sztuk butów w jedną minutę. Co natomiast powiedziała jego małżonka?

- Chcę być zapamiętana jako osoba przedsiębiorcza i pracowita, która potrafi być seksowna i jednocześnie spełniać się jako matka. Silna, ale wciąż seksowna i bezkompromisowa. Co do Kanye, to mam nadzieję, że ludzie zapamiętają go jako osobę inteligentną i wierną swoim zasadom.

Czy ich wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością? Zdania na ten temat są podzielone.