Kinga Rusin z córką
Pytana o swoje relacje z córkami, Kinga zapewnia, że daje córkom sporo wolności i nie jest nadopiekuńcza. Popełnia jednak "klasyczne", rodzicielskie błędy: "Choćby zagłaskiwanie ich i wpuszczanie do swojego dorosłego życia. Efekt jest taki: uważają, że mam obowiązek informowania ich o wszystkim, łącznie z treścią SMS-ów, które wysyłam i dostaję."
Dziennikarka cieszy się, że jej córki są tak niezależne i nie mają oporów przed wyrażaniem swoich poglądów. "To ciekawe osobowości, fantastycznie się z nimi rozmawia. Jednak nie różnią się od innych nastolatek - kłócą się i bywają straszne". Przypomnijmy, że 12-letnia Iga, młodsza córka Rusin i Lisa zadebiutowała niedawno na swoim pierwszym pokazie mody! Wystąpiła na wybiegu jako modelka w pokazie kolekcji Basic Łukasza Jemioła podczas łódzkiego tygodnia mody.