Kinga Rusin
Prezenterka jest niezwykle aktywna zawodowo: telewizja, książka, a nawet firma kosmetyczna. Czy to nie za dużo jak ja jedną kobietę? "Jestem nakręcona od dziecka. Zawsze robiłam kilka rzeczy naraz: występy w zespole ludowym, pływanie, narty, tenis, kółko geograficzne, chórki w zespole rockowym, angielski. Tak mi zostało do dziś. Cały czas gonię. I co więcej: ja tak lubię!"
Przyznaje jednak, że przyszedł czas, kiedy nieco zwolniła: "Dostrzegłam, że poza potrzebą nieustannego dziania się mam też inną - zatrzymania, skupienia, ciszy (...) Wyhamowałam. Mniej w moim życiu spontaniczności i chaosu. Choć wciąż lubię, gdy się dzieje."