Kinga Rusin staje w obronie łosi
Do akcji przyłączyła się Kinga Rusin. - Majestatyczne samce łosia, samice w ciąży czy młode łoszaki za chwilę zginą od strzałów myśliwych, bo zabijać pozwoli im ministerstwo środowiska! Łosie zginą dla trofeów i dziczyzny. To będzie rzeź. Możemy, a nawet musimy się temu sprzeciwić, zanim będzie za późno. Pytacie, co teraz możemy zrobić? Podpiszcie apel na www.akcja.przyrodnicze.org w obronie łosi. Zróbcie sobie zdjęcie profilowe #JESTEMZŁOSIEM, dołączcie do wydarzenia - alarmowała dziennikarka na swoim profilu na Instagramie.