Ziemia jest niebieska, jak pomarańcza
Paul z czasem zdobywał coraz większą popularność wśród paryskich artystów. W 1924 roku dołączył do grupy surrealistów i zaczął bywać na salonach. U jego boku zawsze idealnie prezentowała się Gala. Jeden ze znajomych pary stwierdził swego czasu, że była chyba pierwszą w dziejach „groupie”.
Kobiety jej nie cierpiały, za to mężczyźni uwielbiali. Któregoś dnia poznała malarza Maxa Ernesta. Paul doskonale wiedział, jak kochankowie spędzają wspólnie czas. Na początku tworzyli zgrane „menage a trois”, jak powiedzieliby Francuzi. Max spędzał noce z Galą, czemu przypatrywał się jej mąż. Ich specyficzny związek długo nie trwał. Nowy rozdział w życiu Paula i Gali miał zacząć się w Hiszpanii, a konkretnie w Cadaques, w domu ich innego przyjaciela – Salvadora Dali.