Kocham go tak, że aż boli
Kobieta zdrowa, której mężczyzna zadał ból, opuszcza go. Kobieta, która „kocha za bardzo” jest w stanie znosić wszelkie cierpienia – podkreśla Eugenia Harzyk - Tłumaczy się przed sobą, że robi to w imię miłości, walki o związek. Tak naprawdę robi to z lęku przed samotnością, bo nic dla niej nie jest tak straszne, jak wizja rozstania.
Na jednym z for kobiecych, osiemnastolatka podpisująca się Ewelina, bardzo racjonalnie przedstawia problem, który ją trapi.
„Mój pierwszy związek trwał 2 lata i byłam uzależniona od chłopaka. Gdy mnie zostawił, zawalił się cały mój świat. Chodziłam do psychologa, który stwierdził, że to na skutek zerwania kontaktów z ojcem. Podświadomie zastępowałam sobie ojca chłopakiem i tak samo bałam się, że chłopak mnie zostawi. Teraz jestem w drugim związku, od pół roku. Daje mi dużo szczęścia, ale problem już się zaczyna. Jestem o niego bardzo zazdrosna. Myśl, że mógłby mieć jakąś inną, doprowadza mnie do paniki".
POLECAMY: MĘŻCZYŹNI