Koronawirus na świecie. Czy gwiazdy są lepiej leczone niż "zwykli" ludzie?
W dobie internetu, coraz częściej można natrafić na szereg niepokojących informacji z całego świata dotyczących koronawirusa. Dotyczy to także gwiazd, których nie ominął los zakażenia groźnym wirusem z Wuhan. Jednak najbardziej niepokojące w tych wszystkich doniesieniach jest fakt, że amerykańska służba zdrowia jest bardzo niesprawiedliwa, a przez to pacjenci są podzieleni na lepszych i gorszych. Czy na tym ma polegać leczenie zakażeń koronawirusem?
Koronawirus a podział ludzi na lepszych i gorszych
Oczywiście cała sprawa nie jest tak prosta, jak może się to wydawać, jednak w mediach społecznościowych regularnie pojawiają się wszelkie niedoskonałości, braki oraz absurdy amerykańskiej służby zdrowia w kwestii koronawirusa. Zarówno gwiazdy, jak i osoby niezwiązane z showbiznesem pokazują swoje życie przez pryzmat zakażenia niebezpiecznym wirusem. Natomiast sprawa dotycząca niesprawiedliwości i nierówności społecznej staje się coraz bardziej wyraźna oraz dominująca.
Nierówne traktowanie zakażonych koronawirusem
Jak zauważył serwis Buzzfeed, sprawa nierówności w głównej mierze dotyczy testów na koronawirusa. Kiedy Tom Hanks i jego żona Rita Wilson słabo się poczuli, od razu udali się do szpitala, gdzie wykonano odpowiednie testy. Niestety istnieje druga, bardziej przykra i smutna strona medalu. W tym samym czasie, kobieta z typowymi objawami zakażenia koronawirusem jest w stanie ciężkim, ponieważ odmówiono jej wykonania testu. Podobna sprawa dotyczy także innego aktora Idrisa Elby, który pochwalił się na twitterze, że miał możliwość wykonania testu na obecność koronawirusa, choć nie miał żadnych symptomów!
Nie ma testów na koronawirusa dla zwykłych obywateli?
Oczywiście to dobrze, że znani ludzie decydują się na szczegółowe badania pod kątem zakażenia, ale chodzi o zauważalną rozbieżność w traktowaniu potencjalnych pacjentów. Przykład: koszykarz Rudy Gobert otrzymał aż 58 zestawów testu na koronawirusa dla siebie i swoich najbliższych. Natomiast ludzie leżący w amerykańskich szpitalach wstawiają zdjęcia do sieci, które podpisują, że choć mają praktycznie wszystkie symptomy, nie są poddawani testom. Z tego wynika jedno – im więcej pieniędzy dana osoba posiada, tym ma zapewnioną lepszą opiekę medyczną i łatwiej im zwalczyć zakażenie koronawirusem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl