Tekstylna rewolucja
Import luksusowego towaru z Włoch i Flandrii pochłaniał sporą część budżetu skarbu państwa, dlatego warto było pomyśleć nad inną strategią. „Koronkową sprawą” zajął się Jean-Baptiste Colbert, minister finansów na dworze Ludwika XIV, który postawił sobie za cel uczynienie z Francji prawdziwego lidera przemysłu tekstylnego. Ogłosił, że „moda jest tym dla Francji, czym dla Hiszpanii kopalnie złota w Peru” oraz sprowadził do swojej ojczyzny najlepsze koronczarki z Wenecji. Tym sposobem świetnie wyszkolone w swoim fachu Włoszki zaczęły zdradzać tajniki zawodu kolejnym pokoleniom.