Mia Farrow w scenie z filmu "Dziecko Rosemary"
Stereotypy robią jednak swoje. Dziewczynki wzorują się na księżniczkach Disneya, które zachwycają długimi, jedwabistymi włosami. Chłopcy pragną zaś je poślubić. Życie potrafi takie wyobrażenia i marzenia bardziej lub mniej brutalnie zweryfikować. Próby dostosowania się do obowiązujących kanonów piękna spełzają na niczym, jeśli włosy w okresie dojrzewania lub późniejszym okazują się nie dość mocne i gęste. Gdy tylko zaczynają masowo wypadać, doprowadzają do zwątpienia. Czy to ujmuje mojej kobiecości? - zastanawia się niejedna nastolatka lub dorosła kobieta, kiedy okazuje się, że do wyimaginowanego ideału jej daleko.
Włosy, które są w pewnym sensie symbolem płodności, stają się przyczyną rozterek kobiet przechodzących chemioterapię. Wiadomość o nowotworze przeraża z różnych względów. Na myśl przychodzą nie tylko przegrana walka i męczące oraz kosztowne leczenie, ale też właśnie utrata włosów. To jeden z powodów, dla których tak głośno było o historii 9-letniej Kamryn Renfro z Kolorado. Dziewczynka w ramach solidarności z chorą na raka przyjaciółką ogoliła głowę.Gestu nie zrozumiały niestety władze szkoły, które zawiesiły ją w prawach ucznia. Na lekcje powróciła dopiero po interwencji mediów.