Ewa Kasprzyk
Jesteśmy na NIE
Fryzura i makijaż rodem z lat 80., bez rewelacji, ale nie to budzi mój niepokój. Dramat pani Ewy dopiero się zaczyna… i to dramat w kilku aktach. Strój łamie proporcje sylwetki, wydłuża tułów i skraca nogi, gubi gdzieś linię talii, nawet, jeżeli aktorka ma zgrabną sylwetkę to skutecznie to ukryła.
Spodnie pumpy można założyć do obcisłej, krótkiej góry, a i tak jest to bardzo ryzykowne, ale długa pasiasta bluzka to strzelenie sobie samobója! Jak z tego wybrnąć? Z całej stylizacji zostawić kurtkę, ale założyć ją z prostymi spodniami- np. dżinsami lub skórzanymi i zostać pokornie w stylistyce lat 80.