Liz Taylor w szpitalu!
Taylor przygotowywała się do wyjazdu na londyńskie koncerty Króla Popu, kiedy dowiedziała się o jego śmierci. Poruszająca się na wózku inwalidzkim aktorka usłyszawszy wiadomość zaczęła podobno krzyczeć. Zaraz potem zemdlała. Od tego czasu, jak donosi Adams „nie przestaje płakać. Ona i Michael byli sobie oddani”.