Niepozorna kobieta
Na pierwszy rzut oka Helen Mirren wydaje się "typową" siedemdziesięciokilkulatką. Ubiera się dość konserwatywnie, rzadko bywa na imprezach. Ale Mirren to prawdziwa petarda. Cięte riposty to jej znak rozpoznawczy. Ma tatuaże i swoje własne zdanie na temat polityki. Ktoś powiedziałby: wymiata. I trochę tak jest. Potwierdziła to, udzielając wywiadu dla magazynu "Allure".