Katarzyna Sobczyk, Alicja Majewska
Majewska opowiada też o istotnej lekcji od ojca. Usłyszała od niego ważne zdanie: nikomu nie można się narzucać. – To dotyczyło wtedy relacji damsko-męskich. Jak to w życiu bywa, jak gonisz miłość, to ci ucieka i na odwrót – wyjaśnia. Za mąż wyszła po dwóch latach znajomości, małżeństwo przetrwało osiem lat. – Jeśli coś mnie smuci, to najbardziej przemijalność uczuć. Wydaje ci się, że ktoś gotowy jest dla ciebie rękę obciąć, a on obcina, ale już dla kogoś innego – tłumaczy. Potem długo nie była z nikim związana. – Nie pojawił się rycerz na białym koniu, a może nie ten rycerz, a może koń był nie taki. Ale jestem niezależna finansowo, mam przyjaciół, rodzinę, absorbujący czasowo zawód. Nie jest źle.