Mama Anny Przybylskiej upamiętniła dorobek córki na gali charytatywnej

Anna Przybylska znana była nie tylko ze swojego dorobku aktorskiego, ale również z ogromnego serca i wsparcia dla wielu fundacji charytatywnych. Jedną z nich było Hospicjum Bursztynowa Przystań, które w tym roku zostało beneficjentem Polsko- Francuskiej Gali Charytatywnej w Gdyni. Podczas wręczenia nagród dla najbardziej zasłużonych filantropów, jedną ze statuetek wręczyła mama aktorki, Krystyna Przybylska, która w ten sposób chciała podsumować i upamiętnić działania swojej córki.

Pani Krystyna od kilku lat stara się kontynuować dobroczynną działalność córki i nie tylko. Zaangażowała się również w realizację celów Anny Maruszeczko, członkini zarządu Fundacji TVN Nie Jesteś Sam.

Wieczór gali uświetniła akcja charytatywna, na której zlicytowano m.in. rower Czesława Langa oraz akredytację na Festiwal Filmowy w Gdyni. Goście mogli również podziwiać występ Magdaleny Soszyńskiej, mistrzyni świata w tańcach latynoamerykańskich.

Nagrodę z rąk Krystyny Przybylskiej otrzymał prof. dr hab. n. med. Tomasz Trojanowski, neurochirurg z Lublina. Profesor podejmuje się leczenia osób, które według większości lekarzy należą do przypadków beznadziejnych i nieuleczalnych. Sam podkreśla, że ”lekarzowi nigdy nie wolno zwątpić”.

Jego działania idealnie podsumowała pani Przybylska w momencie wręczenia nagrody. - Nagroda dla osoby, która swoją postawą, pracą i działalnością w minionym roku stanowiła przykład wrażliwości i otwartości na drugiego człowieka, która wyróżniała się dobrodusznością (…) przede wszystkim dzieląc się dobrem- to słowa, które padły z jej ust przed przekazaniem statuetki.

Gala Polsko-Francuska to nowa inicjatywa, którą zainaugurowano dopiero w tym roku. Z pomysłem na wydarzenie mogące doceniać i wyróżnić osoby działające na korzyść innym wyszedł Konsul Honorowy Francji działający w woj. pomorskim, Alain Mompert.

Krystyna Przybylska od śmierci córki prowadzi jej stronę internetową, "aniaprzybylska.com", na której publikuje listy opowiadającej jej wspomnienia o Annie oraz kontakty, jakie ma w zięciem i wnukami. W jednym z takich wpisów czytamy: "Po stracie mojej ukochanej Anki doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z córką Agnieszką, zięciem, wnukami, mężem i z pozostałymi życzliwymi bliskimi, których mam wokół siebie i każdy z takich dni uważam za wyjątkowy dar od Boga."

Ostatnie dni swojego życia Ania Przybylska spędziła w Hospicjum św. Wawrzyńca, które zmagało się wtedy z ogromnymi problemami finansowymi. Rodzina Przybylskich do dziś angażuje się w pomoc zarówno tej, jak i innym placówkom opiekującymi się osobami ciężko chorymi.

Nagrodzonym serdecznie gratulujemy i podziwiamy ich pełne serca działania. Oby jak najwięcej takich osób służyło ludziom w naszym kraju.