Zawsze ambitna
Z drugiej strony upór to siła, która pcha ją do przodu. Żmuda Trzebiatowska wspomina rolę w sztuce „Przez park na bosaka”, którą grała w Teatrze Kwadrat. Przez 30 minut musiała nieustannie biegać, mówić coś, przestawiać, itp. „Po pierwszej próbie zlałam się potem i nie byłam w stanie wydusić z siebie słowa” – opowiada. Dodaje jednak, że po kilku miesiącach ta scena stała się dla niej „lekka jak piórko”.