Matka Teresa wciąż budzi kontrowersje. Była świętą, czy liderką niebezpiecznej sekty?

Przeciwnicy porównują ją do psychopatki, zwolennicy każdą krytykę odbierają jako atak i reagują oburzeniem. Święta przez ponad 45 lat prowadziła hospicja dla umierających, ubogich, chorych i sierot. Już w latach 70. była znana na świecie jako obrończyni biednych i bezbronnych. O jej życiu i działalności powstawały liczne filmy i książki. W 1979 roku otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla.

Matka Teresa - właściwie Agnes Gonxha Bojaxhiu - urodziła się 26 sierpnia 1910 r. w Skopje (dzisiejsza Macedonia) w rodzinie albańskiej. W wieku 18 lat Agnes wstąpiła do Sióstr Misjonarek Naszej Pani z Loreto i wyjechała do Indii. W 1946 r. zetknęła się z wielką biedą w Kalkucie i postanowiła założyć nowy instytut zakonny, który zająłby się opieką nad najuboższymi. W 1948 r., po 20 latach życia zakonnego, postanowiła opuścić mury klasztorne. Chciała pomagać biednym i umierającym w slumsach Kalkuty. Założyła własne Zgromadzenie Misjonarek Miłości i zamieniła habit na sari. Otrzymała wiele nagród i odznaczeń międzynarodowych, m.in. Pokojową Nagrodę Nobla w 1979 r. Beatyfikacji Matki Teresy dokonał w ramach obchodów 25-lecia swojego pontyfikatu św. Jan Paweł II w 2003 r.

Czytaj też: 91-latka musiała wynieść się z domu i zamieszkać w oborze

Zastrzeżenia do do natury działalności Matki Teresy pojawiły się kilka lat po jej śmierci. Badacze kwestionowali m.in. wydatki organizacji Matki Teresy czy jej sposoby prowadzenia ośrodków dla chorych. Mówiło się między innymi o m.in o wielokrotnym wykorzystywaniu igieł czy odrzucaniu nowoczesnych metod leczenia chorych. Te informacje przywoływane były przez fachowe pisma medyczne, w tym "Lancet".

Okazuje się, że wiele do powiedzenia na temat świętej mają także osoby, które z nią współpracowały. Szokujące szczegóły podali autorzy podcastu "The New York Times".

- Miała tak wielką obsesję na puncie cnoty, że zabroniony był jakikolwiek fizyczny kontakt międzyludzki lub przyjaźń. Matka Teresa mówiła innym siostrom, by nie dotykały niemowląt, którymi się opiekowały, bardziej niż to konieczne. Oczekiwano od nich regularnego chłostania się - praktyka zwana "dyscypliną" - i pozwalano im wyjeżdżać w odwiedziny do rodzin tylko raz na 10 lat - dowiadujemy się z materiałów.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl