"Mężczyzna jest stabilny emocjonalnie, kobieta w naturę wpisane ma macierzyństwo". Nauki przedmałżeńskie
Użytkowniczka Facebooka zamieściła na jednej z grup zdjęcie kartki, otrzymanej na naukach przedmałżeńskich. Przyprawia o zawroty głowy.
O naukach przedmałżeńskich krążą legendy. W większości pary, które na ślub kościelny zdecydowały się nie z powodu wiary, a tradycji rodzinnej, po prostu je "odbębniają", żeby "mieć z głowy". No bo jak można przykładać dużą wagę do słów o rodzinie, które wypowiada mężczyzna niemający o niej pojęcia ksiądz.
I właśnie takie zarzuty pojawiły się pod postem w mediach społecznościowych u jednej z użytkowniczek, która zamieściła zdjęcie otrzymanej na naukach przedmałżeńskich kartki. Nagłówek - różnice psychoseksualne z podziałem na kobiety i mężczyzn. I tutaj po raz kolejny pojawia się jasne przypisanie cech żeńskich i męskich tak, jakby nie istniały samodzielne, logicznie myślące kobiety, ani wrażliwi i uczuciowi mężczyźni. A taki podział wyraźnie zasugerowano w kościele przyszłemu małżeństwu.
Najwidoczniej kościół nadal nie potrafi - jak to napisała pod zdjęciem użytkowniczka - zastosować kompromisu pomiędzy wiarą w instytucje małżeństwa i kościoła, a zachowaniem zdrowego rozsądku i poziomu w traktowaniu siebie wzajemnie jako pełnoprawnych, myślących, wartościowych ludzi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl