Twarz i ciało
Produkty do pielęgnacji twarzy i ciała zajmą najwięcej miejsca w twojej kosmetyczce. Na szczęście odstawiając kilka słoiczków z powrotem na półkę nie musisz rezygnować z zapewnienia skórze optymalnej pielęgnacji: nawilżania, ochrony przeciwsłonecznej, przeciwzmarszczkowej, etc. Zacznijmy od oczyszczania, bo to kluczowy element w dbaniu o piękną, gładką i młodą skórę. Do mycia ciała i twarzy wybierz uniwersalny, hipoalergiczny produkt, który rozprawi się z brudem, a jednocześnie nie pozbawi skóry ochronnej warstwy lipidowej. Lipikar Syndet La Roche Posay (ok. 20 zł / 100 ml) to żel – krem przeznaczony do skóry suchej, wrażliwej a nawet – atopowej. Zastąpi żel do ciała i piankę do twarzy, nawilży skórę i doskonale oczyści. Posiadaczki cery tłustej mogą sięgnąć po żel Effeclar, tej samej marki. Starasz się nie myć twarzy produktami, które wymagają użycia wody? Tutaj z pomocą przychodzi kultowy płyn micelarny Bioderma Sensibio, który od lat jest ukochanym produktem modelek, makijażystów i dziennikarek na całym świecie. Zmywa nawet najbardziej wytrzymały makijaż, usuwa zanieczyszczenia, nie wywołuje podrażnień, nie pachnie i jest niezastąpiony, jeśli nosisz szkła kontaktowe (możesz go sobie nalać do oczu i nie uronisz ani jednej łzy, choć nie polecam takich praktyk). W mojej łazience stoi największa dostępna butelka specyfiku – ma 500 ml. Ale w podróż zabieram 100 ml wersję (ok. 11 zł).
Po oczyszczaniu czas na clue programu czyli nawilżanie i ochronę przeciwsłoneczną. Tu wybór jest ogromny. Ale ja jestem zakochana w nowym kremie do ciała, twarzy i rąk AVON Nutra Effects Velvet Soft Moisture (18 zł/200 ml). Wprawdzie opakowanie jest większe, niż można wnieść na pokład samolotu, ale ten produkt naprawdę warto przełożyć do mniejszego słoiczka. Dzięki ekstraktowi z nasion chia świetnie nawilża skórę i sprawia, że dłużej zatrzymuje ona wodę. Sprawdza się do twarzy i do ciała, a nawet – do rąk, bo błyskawicznie się wchłania, ładnie pachnie (choć bardzo delikatnie) i nie zostawia tłustego filmu. Alternatywą może być suchy olejek do twarzy, ciała i włosów Huile Prodigieuse Nuxe (60 zł/50 ml). Nawilża i delikatnie rozświetla skórę, ułatwia rozczesanie włosów i zastępuje perfumy, bo jego zapach utrzymuje się bardzo długo.
O poranku niezbędne będą produkty z filtrem przeciwsłonecznym, najlepiej SPF 50. A skoro już zużyłam mój „nadbagaż” na krem do ciała, ten przeciwsłoneczny musi być mały. Najlepiej nie większy od karty kredytowej. I taki jest Refleks Przeciwsłoneczny od Avene. To produkt do ciała i twarzy, z filtrem SPF 50, który zapewnia maksymalną ochronę, a jednocześnie jest odpowiedni dla skóry wrażliwej. Woda termalna z Avene świetnie nawilża, a kosmetyk nie pozostawia na skórze tłustego filmu.
A co na wieczór? Coś, co mocno zregeneruje i ukoi wrażliwą, nadreaktywną skórę. Wakacje będą dobrym momentem, aby zafundować sobie intensywną kurację z zastosowaniem rozpływającej się maseczki odbudowującej Eisenberg (459 zł/75 ml, tylko w Sephora). Maska, którą możesz stosować zamiast kremu na noc, zawiera wyciąg z komórek macierzystych maliny. Doskonale regeneruje skórę, również po zabiegach, wycisza rumień i nawilża skórę. Można ją stosować na twarz, szyję i pod oczy. Zastąpi serum i krem do twarzy.