Miniony weekend należał do nich: Rafał Zawierucha i Beata Wiśnicka powiedzieli sobie najsłynniejsze TAK

Beatą Wiśnicka od zawsze kojarzona jest z dobrym wyczuciem stylu. Nie dziwi nas zatem fakt, że stała się teraz synonimem doskonale wystylizowanej panny młodej. Nie było tu miejsca na przepych. Stylizacja powstała w oparciu o najszlachetniejszą równowagę. Suknia panny młodej to najwyższy wymiar elegancji: widzimy tu minimalizm formy i najwyższy kunszt wykonania - co jest bardzo charakterystyczne dla projektantki, która podjęła sie tego wyzwania. 

Podczas ceremonii zaślubin suknia ślubna panny młodej była subtelnie otulona kaszmirowym płaszczem z trenem, który jak udało nam się ustalić, również pochodził z atelier tej samej projektantki. Całą stylizację dopełniała wyjątkowa biżuteria z kolekcji Oscara de la Renty (wersja vintage). Na jednej sukni się nie skończyło… wieczorem długą, dostojną wersję zastąpiła równie zjawiskowa wersja mini. 

Zaproszeni goście nie kryli swojego zachwytu i otwarcie dzielili się swoimi wrażeniami za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wśród nich zobaczyć można było: Cezarego Pazurę z żoną Edytą, Olgę Bołądź, Edytę Zając, Michała Mikołajczaka, Krzysztofa Ibisza, Dawida Ogrodnika, Magdalenę Milcarz oraz Violę Piekut.