Moda vintage z drugiej ręki

Second – hand, lumpeks, ciucholand... To miejsce, do którego niektórzy wstydzą się wejść, a w którym nietrudno wyszukać cudeńka za małe pieniądze. Czemu warto tam zajrzeć i na co warto zwracać uwagę, aby cieszyć się z dobrego zakupu?

Obraz

Second – hand, lumpeks, ciucholand... To miejsce, do którego niektórzy wstydzą się wejść, a w którym nietrudno wyszukać cudeńka za małe pieniądze. Czemu warto tam zajrzeć i na co warto zwracać uwagę, aby cieszyć się z dobrego zakupu?

Bezpowrotnie minęła era źle kojarzących się ciucholandów, w których nie do końca czyste i pachnące ubrania leżały w koszach, w których trzeba było nurkować, żeby wyłowić cokolwiek ciekawego. Ostatnio otwiera się coraz więcej second – handów, które swoją estetyką przyciągają rzesze klientek i klientów. Przestronne wnętrza pełne wieszaków, na których ubrania ułożone są według rodzaju – bluzki, swetry, spodnie, kurtki – wszystko osobno. Dodatkowo niektóre sklepy wprowadzają bardzo praktyczną segregację według koloru. Jeśli szukam właśnie czerwonego kardiganu, to wiem, w którą część sklepu mam się kierować. Jednak nie tylko warunki, w jakich możemy robić zakupy, zapraszają nas do ciucholandów.

Idziemy do Armaniego

Nazywanie ulubionego sklepu lumpeksem, to traktowanie go po macoszemu. Armani – takie właśnie, bardziej sympatyczne określenie wymyśliła mama 24-letniej Joanny. Obie robią tam zakupy od czasu, kiedy pewnego dnia odwiedziła je koleżanka mamy wracająca właśnie z zakupów w second - handzie. Ubrania, jakie zobaczyły, ostatecznie przekonały je, że warto spróbować – od tego czasu są wierne sklepom z używaną odzieżą. „W mojej szafie jest zdecydowanie więcej ciuchów „od Armaniego” – mówi Asia – „Moje stare, sklepowe rzeczy zastępuję tymi z second - handów”. 21-letnia Martyna trochę inaczej traktuje zakupy w ciucholandach. „Większość moich ubrań pochodzi z tzw. normalnych sklepów, gdzie kupuję je zwykle po przecenach”- mówi – „Ubrania z lumpeksu są miłym dodatkiem. Niespotykany pasek dodaje „sieciowym” dżinsom trochę oryginalności”.

Ile kosztuje Zara, H&M i Diesel?

Ciucholandy przyciągają klientki nie tylko dogodnymi warunkami, w których można robić zakupy. Istotnym powodem, dla którego sklepy tego rodzaju cieszą się ogromnym powodzeniem, są wyjątkowo niskie ceny. Właściciele przygotowują dla nas również ciekawe promocje. Zazwyczaj w sobotę możemy spodziewać się obniżki wszystkich cen dokładnie o połowę. Dodatkowo możemy być pewne, że większość ubrań jakie napotkamy podczas tzw. „polowań”, to ubrania popularnych marek, które gwarantują wysoką jakość za grosze. I tak, za modne dżinsy marki Diesel zapłacimy 20 zł. Jeśli lubimy modne, lekkie topy to bluzeczka marki Vero Moda będzie jak znalazł – zwłaszcza, jeśli kosztuje 9 zł. Żakiet? Bardzo proszę, wybór jest ogromny, a ceny, jak zwykle, powalające z nóg – w pozytywnym tego określenia znaczeniu.

Ile można wydać na zakupach w second - handzie? „Za jednym razem zwykle przychodzi mi zapłacić ok. 30-40 zł. Czasami wychodzę z pustymi rękoma, jeśli nic mnie nie zachwyci” – mówi Joanna. Martyna nie podaje konkretnej sumy, ale cena gra dla niej ważną rolę. „Za jedną bluzkę kupioną w markowym sklepie, tutaj mam 10. W dodatku niespotykanych” – mówi.

Marka – metka dla szpanu czy gwarancja jakości?

Przeglądamy wieszaki ze sweterkami, a naszym oczom ukazują się metki: New Look, Marks&Spencer, Roxy... Mimo, że niektóre z ubrań są na nas za duże, są w tym odcieniu błękitu, którego nie lubimy bądź źle na nas leżą, zastanawiamy się nad zakupem, bo kusi nas możliwość posiadania rzeczy, której nie mogłybyśmy sobie kupić w firmowym sklepie. Czy jesteśmy w stanie połasić się tylko na popularną markę, choć sam sweterek nie do końca nam odpowiada? Okazuje się, że dokonujemy zakupów w sposób bardziej przemyślany. Martyna mówi: „Kieruję się stanem i jakością ubrań oraz ich wyglądem. Metka Nike na poplamionej bluzie nie zachęci mnie do kupna. W tym wypadku wolę uzbierać na nową rzecz”. Joanna kieruje się tymi samymi zasadami i wtóruje Martynie: „Nie patrzę na metkę. Najpierw dana rzecz musi mi się spodobać, potem muszę ją przymierzyć. Jeśli dobrze leży, sprawdzam jeszcze stan ogólny, szukam ewentualnych skaz”.

Dlaczego warto „zapolować”?

Wiele z nas wybiera zakupy w sklepach z używaną odzieżą nie tylko ze względów finansowych, choć jest to niewątpliwie świetny pomysł na zaoszczędzenie sporej sumy co miesiąc. Jeśli więc nie chodzi tu o pieniądze, to o co? O styl. Wiele z nas jest już znudzonych stylami, które proponują duże sklepy sieciowe. I o ile łatwo jest znaleźć w nich ładne i modne ubrania, o tyle już ciężej jest zestawić je tak, aby nie spotkać na ulicy swojej kserokopii. Dlatego wybieramy się do lumpeksów i tam wyszukujemy tanie i oryginalne ciuchy. Mamy pewność, że nikt nie będzie miał takiej samej tuniki Atmosphere. Dodatkowo, budujemy swój własny, niepowtarzalny styl. „Świetna marynarka dżinsowa z drugiej ręki zakupiona za kilka złotych, pozwala mi na dokupienie do niej pięknej spódnicy w markowym butiku” – mówi Martyna i dodaje- „O aktualne trendy się nie martwię. Współczesna moda opiera się trochę na stylu vintage, panuje duża dowolność w dobrze trendów, za którymi zechcemy podążać. Dobrze nie robić tego ślepo. Za dużo już kser
gwiazd i modelek widujemy na ulicach”.

Wybrane dla Ciebie

Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Założyła marynarkę na gołe ciało. Było o krok od wpadki
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Aleksandra Kisio w "Tańcu z gwiazdami". Dawno nie widziana aktorka zachwyciła
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Boją się kinky seksu. Seksuolożka mówi, na czym polega
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Spokojny sen bez bólu. Oto pozycje dla osób przewlekle chorych
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Nie potrzebowali "papierka". Ślub wzięli tylko dla córki
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Dietetyczka odradza spożywanie popularnego sera. "Lepiej nie kupuj"
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
Nawet 5 tys. zł. Lepiej, żebyś nie miał w koszyku
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
"Czarna mamba" pokazała męża. Kim jest jej ukochany?
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
25 lat temu była gwiazdą. Tak wygląda dziś
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Wystroiła się w spódniczkę mini. Kolor to hit jesieni
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Była żoną Marilyna Mansona. "Pogrążyliśmy się w kompletnej rozpuście"
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik
Będą się zachwycać rosołem. Wystarczy dodać jeden składnik