Dotykanie ręki
Może to próba złapania bliższego kontaktu, może indywidualne przyzwyczajenie, ale "smyranie" dłonią przez kasjera lub kasjerkę w trakcie uiszczania płatności może zirytować. Dotykowa opcja płatności kartą w tej sytuacji może być jednak rozwiązaniem. O ile nie spotka nas kolejne zdarzenie drażniące nerwy, czyli "błąd odczytu karty". Z drugiej strony, jeśli mielibyśmy brać pod uwagę kwestie higieny, to dotykanie sklepowych wózków czy koszyków, a także pieniędzy niewiele różni się od przypadkowego dotknięcia pani/pana za kasą.