Po latach dowiedziała się, jak ją oszukiwał
Awantura skończyła się dla Samanthy połamanymi żebrami, rozciętą skórą na głowie i podbitym okiem. Sąsiad, który zobaczył ją, gdy wyszła zakrawiona z domu, powiedział, żeby nie zgłaszała tego "incydentu" na policję. Zrujnowałaby tylko reputację taty. Następnego dnia dziewczyna wróciła do domu po swoje rzeczy. – Nigdy wcześniej nie widziałam, żeby płakał. Mówił, że mnie kocha, żebym mu wybaczyła, że się zmieni i wszystko będzie jak dawniej. Ale ja miałam dość – wspomina. Niedługo później dowiedziała się, że Patrick nie płacił podatków od jej zarobków i przez kilka lat zdefraudował kilka milionów dolarów. W maju 1995 roku wywalczyła w sądzie odszkodowanie od ojca. Patrick zmarł pięć lat później.