Mediacja nie jest terapią
Ostateczne decyzje podejmują jednak sami zainteresowani. To obie strony muszą dojść do porozumienia, które będzie najlepsze w ich mniemaniu. Optymalną sytuacją jest bowiem, kiedy z gabinetu wychodzą zadowoleni z efektów rozmów ludzie, a nie osoby, które co prawda przystały na propozycje, ale uważają, że nie dokonali właściwej decyzji. Warto też pamiętać, że mediacja nie jest terapią w ścisłym tego słowa znaczeniu. O ile może skutecznie pomóc uporać się z konfliktem, to nie rozwiąże wszystkich problemów emocjonalnych.