Na kłopoty mediator

Kiedy małżeństwo wisi na włosku, rodzina walczy o spadek albo rodzeństwo nie może się porozumieć w sprawie opieki nad rodzicem, warto zwrócić się do specjalisty, który wie, jak rozwiązać nawet najtrudniejsze konflikty. Mediator rodzinny to stosunkowo nowa dziedzina psychologii, ale coraz bardziej popularna.

Kiedy kolejne próby rozmów przeradzają się w kłótnie, które tylko nasilają konflikt albo zapada złowieszcze milczenie... Wtedy może się wydawać, że konfliktu już nie da się zażegnać, że będzie już tylko gorzej. W takich sytuacjach może pomóc psycholog, który wie, jak radzić sobie z najtrudniejszymi sporami. Czasami dopiero w gabinecie mediatora członkowie rodziny zaczynają ze sobą spokojnie rozmawiać.

Mediacja jest procesem poufnym i dobrowolnym, więc każda ze skonfliktowanych stron musi wyrazić na nią zgodę. Mediator nie stoi po żadnej ze skonfliktowanych stron. Nie ocenia też osób zaangażowanych w spór. Musi patrzeć na problem obiektywnie, bez emocji, które mają w sobie osoby będące w centrum sporu. Dzięki temu może pokazać drogi wyjścia z impasu, których skłóceni członkowie rodziny nie są w stanie zobaczyć. Mediator nie rozstrzyga jednak sporu, pomaga jedynie spojrzeć na sytuację z różnych stron i zobaczyć, jakie są rozwiązania.

Ostateczne decyzje podejmują jednak sami zainteresowani. To obie strony muszą dojść do porozumienia, które będzie najlepsze w ich mniemaniu. Optymalną sytuacją jest bowiem, kiedy z gabinetu wychodzą zadowoleni z efektów rozmów ludzie, a nie osoby, które co prawda przystały na propozycje, ale uważają, że nie dokonali właściwej decyzji. Warto też pamiętać, że mediacja nie jest terapią w ścisłym tego słowa znaczeniu. O ile może skutecznie pomóc uporać się z konfliktem, to nie rozwiąże wszystkich problemów emocjonalnych.

I w końcu mediacja jest dużo tańsza i szybsza, niż proces sądowy. Często przełamuje impas między stronami, sprawia, że zaczynają ze sobą rozmawiać. Rozwiązanie konfliktu daje szanse na naprawę relacji. Tego nie da proces sądowy, który najczęściej zaognia spór. Mediacja na ogół kończy się po dwóch lub trzech sesjach, ale zdarza się, że potrzebnych jest więcej spotkań. Każde kosztuje średnio 200 zł. Zanim więc sprawa trafi na wokandę, warto skorzystać z fachowej pomocy mediatora.

Najczęściej do mediatora zgłaszają się skonfliktowani małżonkowie, którzy już nie potrafią ze sobą rozmawiać. Specjalista pomaga jednak w każdym sporze rodzinnym. Często też rodzeństwo nie może się porozumieć w sprawie spadku, czy też opieki nad chorymi rodzicami. Bywa też, że pod jednym dachem mieszkają dzieci z rodzicami, czy małżeństwo z teściami, a w takiej sytuacji łatwo o kłótnie. Poza sprawami rodzinnymi do mediacji można się zgłosić ze wszelkimi sporami między wspólnikami w firmie, pracownikiem a szefem, a także sąsiedzkimi, takimi jak: utrzymanie porządku, podział miejsc parkingowych, czy hałasowanie. Mediatorzy nie zajmują się natomiast sprawami, gdzie w grę wchodzi uzależnienie od alkoholu, czy narkotyków oraz w wypadkach, gdzie jest przemoc. Tutaj bowiem potrzebna jest terapia i sąd, bowiem przemoc jest przestępstwem.

Do mediatorów często zgłaszają się małżonkowie, którzy mimo chęci, nie potrafią się porozumieć. Zdarza się, że specjalista jest w stanie spowodować, że zaczną spokojnie rozmawiać. Zdarza się jednak, że rozstanie jest już nieuchronne, obie strony podjęły taką decyzję. Często właśnie w tej sytuacji potrzebny jest mediator, szczególnie, kiedy są dzieci. Muszą nadal współpracować, ustalić wiele kwestii, jak opieka nad dziećmi, sposób ich wychowania, wysokość alimentów, gdzie syn, czy córka spędzą wakacje itd. Dzieci łączą ich na resztę życia, bez względu na to, czy będą razem, czy też nie. Dlatego tak ważna jest umiejętność pokojowych dyskusji, a co za tym idzie dobra atmosfera w rodzinie. Więcej informacji na temat mediacji i adresy mediatorów można znaleźć na stronie internetowej www.mediacja.org

Tekst: Monika Doroszkiewicz