Kontrola narodzin
Polityka jednego dziecka i chęć do zakładania „europejskich”, małych rodzin w pewien sposób kontrastuje z preferencją posiadania męskiego potomka. Dlaczego? Dawniej, kiedy małżeństwo posiadało kilka, a nawet kilkanaście dzieci, narodziny dziewczynki nie stanowiły problemu. Wiadomo było, że prędzej czy później na świat przyjdzie syn.
Teraz jednak, kiedy rodzice chcą mieć jedno lub dwójkę dzieci, sytuacja wygląda całkiem inaczej. Urodzenie jednej dziewczynki to jeszcze nie dramat, co jednak, kiedy drugie dziecko również nie byłoby chłopcem? Kto odziedziczy majątek, kto zajmie się rodzicami na starość, skoro córka przechodzi do rodziny męża? Z pomocą przychodzą coraz bardziej popularne badania USG.