Widok z balkonu
- Apres ski w wersji hygge, czyli gorąca herbata, miękka bluza i pies - napisała Kasia Tusk pod zdjęciem. Termin apres ski wywodzi się z języka francuskiego i znaczy "po nartach". W praktyce wygląda to tak, że po nartach wychodzi się z hotelu, idzie na drinka, dyskotekę i bawi wspólnie z innymi miłośnikami białego szaleństwa. Określenie apres ski jest szczególnie popularne w Alpach. Kasia Tusk użyła tego terminu w kontekście opisania narciarskiego lifestyle'u, w jej przypadku polegającego na rozkoszowaniu się alpejskimi widokami.