Najbardziej kultowe buty
Buty, które zaszły daleko
Buty dobierane do stroju, czy strój do butów? Płaskie baletki, niebotyczne szpilki, wygodne Conversy, czy ciepłe Emu, co wybierasz na dziś? Oto buty, które zasługują na miano kultowych.
Buty dobierane do stroju, czy strój do butów? Płaskie baletki, niebotyczne szpilki, wygodne Conversy, czy ciepłe Emu, co wybierasz na dziś? Oto buty, które zasługują na miano kultowych.
Emu
Są wielkie szerokie, płaskie i do tego praktycznie pozbawione kształtu, ale kiedy temperatura spada do kilku stopni powyżej zera od razu można zobaczyć je na ulicach. Emu – prawdopodobnie najbardziej kontrowersyjne buty na świecie. Dla jednych symbol znajomości trendów, dla innych znak bezguścia. Zanim zaczęły pokazywać się w nich największe gwiazdy (w ostatnich seriach Seksu w Wielkim Mieście biegała w nich nawet Carrie Bradshaw, serialowa miłośniczka pięknych szpilek od Manolo Blanika) Emu miały służyć australijskim surferom. Ich ogromną zaletą jest fakt, że dzięki owczej wełnie grzeją zimą, a latem izolują od ukropu.
(nmk/sg)
POLECAMY: * Heidi Klum w podartych dżinsach*