Słowo na "L"
Kilka dni po tym, jak Edyta Herbuś oburzała się za ekstrawagancki komplement, jakim obdarzyła tancerkę Karolina Korwin – Piotrowska, Dorota Gardias przyznała w programie Kuby Wojewódzkiego, że ona sama nie widzi nic złego w byciu nazwaną lachonkiem i bardzo chciałaby być za lachonka uznana. Niektórzy uznali, ze to objaw dystansu do siebie i poczucia humoru, inni, jak Tede i jego dziewczyna, wyśmiali aspiracje pogodynki w Internecie.