Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny
Romans piosenkarki i bramkarza reprezentacji Polski kwitnie w najlepsze, a Marina Łuczenko, która dla Szczęsnego przeprowadziła się do Londynu, wzbudza coraz większe zainteresowanie brytyjskich tabloidów. "Daily Mail" określił Polkę jako "oszałamiającą kobietę". Dostrzegł w niej również tajemnicę świetnej formy sportowca.
Marina chętnie dzieli się swoim szczęściem ze światem. Na jej profilu internetowym mogliśmy podziwiać zdjęcia z luksusowych wakacji pary na Florydzie czy filmik z urządzonej przez Łuczenko urodzinowej imprezy Szczęsnego, który otrzymał m.in. tort z piłką, rękawicami bramkarskimi oraz logiem Arsenalu.
"Dzisiaj na szczęście nie udaje artystki, jest dziewczyną bramkarza, na nim buduje lans, ale obawiam się, że zatęskni za "sławą" i wróci" - złośliwie skomentowała dokonania Mariny Karolina Korwin-Piotrowska.