Ewa Minge
Podobno mamy u siebie projektantkę światowej klasy. Podobno. Teoretycznie nie powinno się oceniać książki po okładce - w końcu nawet Marc Jacobs miał gorsze momenty, jeśli chodzi o prywatny wizerunek.
Jednak jego styl diametralnie ewoluował, w przypadku naszej rodzimej projektantki obserwujemy niestety regres. Chciałybyśmy wierzyć, że ta stylizacja pochodzi z minionego wieku. Niestety, została ona popełniona w 2014 roku, przy okazji imprezy dwutygodnika "Party".