Upomnienie
Kupiliśmy mieszkanie i szybko się do niego wprowadziliśmy. Byliśmy przekonani, że jesteśmy pierwszymi lokatorami w budynku, więc nie krępowałam się krzyczeć w trakcie. Po dwóch dniach na drzwiach znaleźliśmy karteczkę: „Bardzo proszę kochać się ciszej. Ps. Strasznie pani zazdroszczę. Sąsiadka” – joannat