Narzeczona Luke'a Perry'go zabrała głos. Po raz pierwszy od jego śmierci
Wendy Madison Bauer, która spędziła z Lukiem Perrym prawie 12 lat, wypowiedziała się publicznie po raz pierwszy od śmierci swojego narzeczonego. Aktor zmarł na początku marca, w wieku zaledwie 52 lat.
"Chcę wyrazić wdzięczność za tą niesamowitą miłość i wsparcie, jakie dostałam od wszystkich" - powiedziała Bauer w rozmowie z magazynem "People". "Te niezliczone, ciepłe historie o hojności i dobroci Luke'a były niezwykłym źródłem pocieszenia przez ten trudny czas. Ostatnie 11,5 roku z Lukiem były najszczęśliwszym czasem w moim życiu i jestem wdzięczna, że mogłam spędzić z nim ten czas. Chcę także podziękować jego dzieciom, rodzinie i przyjaciołom za ich miłość i wsparcie. Byliśmy dla siebie oparciem i wiedzieliśmy, że na nasze życia wpłynął naprawdę niezwykły człowiek. Będziemy za nim bardzo tęsknić".
Perry oraz Bauer trzymali się z dala od blasku fleszy, a ich związek był jednym z najbardziej prywatnych w świecie Hollywood. Nie jest nawet znana data ich zaręczyn, a ostatnim razem widziano ich wspólnie na rozdaniu nagród GLAAD w kwietniu 2017 r.
Perry rozwiódł się ze swoją poprzednią żoną, Rachel “Minnie” Sharp, w 2003 r., ale mieli pozostać w dobrych stosunkach. Owocami ich związku jest dwójka dzieci - 21-letni syn Jack oraz 18-letnia córka Sophie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
