Natalia Kukulska pogodziła się z bratem. Od śmierci ojca prawie nie rozmawiali
Natalia Kukulska i Piotr "Pikej" Kukulski latami mieli napięte kontakty. Między nimi popsuło się, gdy w 2010 r. zmarł ich ojciec. Wygląda jednak na to, że doszło do pojednania.
21.03.2019 | aktual.: 21.03.2019 16:27
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ojciec Natalii Kukulskiej zmarł w 2010 r. Od tamtej pory oddalała się od brata. Głównie ze względu na ambicje "Pikeja", który za wszelką cenę próbował zaistnieć na rynku muzycznym. Kukulska była tym zdziwiona i zawiedziona jednocześnie.
Piosenkarce zależało, by młodszy brat najpierw ukończył studia, a dopiero potem zajął się karierą. Swego czasu bardzo sceptycznie odniosła się do tych planów mówiąc, że "nigdy wcześniej nie interesował się muzyką".
Nie bez znaczenia był także fakt, że młody Kukulski sprzedał mieszkanie po ojcu. Swoją siedzibę miała tam ponoć agencja towarzyska. Do tego macocha artystki Monika Borys ujawniała szczegóły z jej życia prywatnego.
W rozmowie z tygodnikiem "Świat i Ludzie" znajoma gwiazdy przekonuje, że rodzeństwo się pogodziło. Kukulski odwiedza siostrę i jej bliskich, szczególnie przyjaźni się z synem Natalii, 18-letnim Janem.
– Zakochał się, ma dziewczynę. Na Natalii ta przemiana zrobiła ogromne wrażenie – opowiada informator gazety. Do tego Kukulska przychylniej patrzy na muzyczne plany "Pikeja". – Czuje się siostrą odpowiedzialną za młodszego brata, gotową go wspierać. Nie wyklucza współpracy – zdradza źródło.
W dniu urodzin Piotra wokalistka złożyła mu takie życzenia na Instagramie: "Bracie – niech ci się wiedzie… 30 to już nie przelewki".
Zobacz także: Triki urodowe z PRL-u. Testujemy
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl