Klub Śniadaniowy
Diane opowiada, jak doszło do tego, że urodziła w szkole. Pracuje jako nauczycielka w Manford Primary School w Londynie. W czwartek przyszła wcześniej do szkoły, żeby uczestniczyć w zebraniu Klubu Śniadaniowego. W pewnym momencie poczuła uderzenia gorąca i kilka skurczów, ale stwierdziła, że to normalne.
- Około 8.20 rano napisałam smsa do mojego męża, że nie czuję się najlepiej. Krótko potem powiedziałam dyrektorce, że nie mogę zostać w szkole.