Jak w telewizji
Dyrektorka placówki, Tina Jacobs, opowiada: - Wszystko działo się tak szybko! Zadzwoniliśmy po ambulans, jednak zanim przyjechał, dziecko było już na świecie. Nauczycielki, które pomagały przy porodzie, spisały się znakomicie! Podarowałam im specjalne certyfikaty i medale. Wszyscy oglądają tego typu rzeczy w telewizji, ale nigdy nawet nie śnisz o tym, że takie coś wydarzy się w prawdziwym życiu!
Tekst: na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl