Olej lniany
Joanna jest ekspertką od wideo i naturalnych kosmetyków. Dlatego twarz zmywa tym, co ma pod ręką w... kuchni. A najczęściej jest to olej lniany, czyli polski superfood i superkosmetyk, który spokojnie może stanąć w szranki z ulubieńcem mas, olejem kokosowym. Po pierwsze, zawiera witaminę E, która jest naturalnym przeciwutleniaczem. A zatem, opóźnia starzenie skóry. Po drugie ma nienasycone kwasy tłuszczowe, które pomagają utrzymać odpowiednią równowagę wodną w skórze. A do tego działa przeciwzapalnie.
Jak go stosować? Kilka kropel oleju należy rozsmarować na twarzy, a następnie rękawiczką lub ściereczką zanurzoną w ciepłej wodzie masować skórę (również oczy!), usuwając makijaż i brud. Proces może chwilę potrwać, rękawiczkę trzeba będzie kilka razy spłukać, a na koniec przetrzeć twarz zimną wodą. Ale jak podkreśla Joanna, to doskonałe rozwiązanie dla alergików i miłośników natury. Zmywa nawet mocny, wodoodporny makijaż oczu i nie podrażnia skóry. Dodatkowy plus? 250 ml olejku kosztuje ok. 20 zł, a wystarcza na trzy miesiące.