Włosy pod kran na dzień dobry
Włosy powinnyśmy myć raz w tygodniu. Tak radzą nam specjaliści. Jednak, jak pokazuje praktyka większość z nas myje je codziennie. Trudno paradować z przetłuszczoną czupryną. Nie dość, że ciężko jest ułożyć jakąkolwiek fryzurę to najbardziej koli w oczy mało estetyczny wygląd oraz odczuwalny dyskomfort.
Każda z nas chce się cieszyć bujnymi i świeżymi włosami, dlatego nie pozwalamy sobie na zostawianie włosów w niezbyt schludnym stanie. O poranku lub przed snem nakładamy szampon, myjemy, spłukujemy, nakładamy odżywkę, spłukujemy lub nie i najczęściej suszymy. Potem nakładamy żele, pianki, a nawet stosujemy lakiery. I tak dzień w dzień. Takie zabiegi to istna musztra dla naszych włosów. Niszczy je, obciąża i wysusza!
Mało tego, częste mycie wcale nie zmniejsza łojotoku, wręcz przeciwnie powoduje zwiększenie jego produkcji przez gruczoły łojowe zawarte w skórze głowy. Dlatego dobrze jest spróbować przyzwyczaić włosy do rzadszego mycia. Wystarczy, że będziemy je myć 2 lub 3 razy w tygodniu i będzie dobrze. Ale jeżeli włosy powiedzą nie i będą w dalszym ciągu przetłuszczać się jak opętane, możemy tylko postarać się o zmianę środków pielęgnacyjnych na łagodniejsze, przystosowane do codziennego użytku.
Zapamiętaj! Jeśli Twoje włosy nie przetłuszczają się szybko, nie psuj tego zbyt częstym myciem. A jeśli już walczysz z nadmiarem sebum, prawidłowo dobieraj kosmetyki.