Nie w cebuli i nie w śmietanie. Tak śledzie podaje Anna Lewandowska
Podczas żadnej wigilii na pewno ich nie zabraknie. Część z nas zwykła jeść je w śmietanie, inni w cebuli i jabłku. Lewandowska stworzyła jednak zupełnie odmienny przepis - z nietypowym dodatkiem.
"Połączyłam je [śledzie - przyp. red] właśnie z typowo świątecznym aromatem grzybów oraz z nutą cynamonu. Zupełnie nowe wydanie, ale testowana kompozycja smaków okazała się wyśmienita" - napisała na swoim blogu Anna Lewandowska, zdradzając tym samym swój przepis na ten świąteczny przysmak.
Składniki na śledzie z grzybami według przepisu Anny Lewandowskiej:
- 100 g prawdziwków suszonych
- 2 cebule
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- szczypta mielonego białego pieprzu
- szczypta cukru kokosowego
- szczypta cynamonu
- sok z 1 cytryny
- 10 filetów śledziowych
Sposób przygotowywania śledzi z grzybami
Grzyby zalej wodą i odstaw na półtorej godziny. Następnie ugotuj je w tej samej wodzie. Cebulę obierz, pokrój w kostkę i zeszklij na patelni na oliwie z oliwek. Ugotowane grzyby pokrój, dopraw pieprzem, cynamonem, cukrem kokosowym i sokiem z cytryny, a następnie podsmaż. Pokrojone śledzie z sosem grzybowym włóż do słoika na 2 dni.
Tradycyjne świąteczne śledzie według przepisu Olgi Smile:
Jeśli jednak przepis Anny Lewandowskiej jest nie w twoim guście, wypróbuj przepis, który podbił już niejeden świąteczny stół - śledzie według przepisu Olgi Smile, czyli śledzie tradycyjne z cebulą, olejem, liściem, zielem i sokiem cytrynowym.
Śledzie świąteczne tradycyjne – składniki:
- 8-10 płatów śledziowych ala matias
- 5 cebul
- 5 ziaren ziela angielskiego
- 4 liski laurowe
- około 300 ml oleju
- 3 łyżki soku z cytryny + skórka otarta z ½ cytryny
- 2 łyżeczki cukru pudru
Śledzie tradycyjne – przygotowanie:
- Cebule obierz, pokrój w kosteczkę. Przełóż do miski, wymieszaj z kilkoma łyżkami oleju, cukrem, otartą skórka z cytryny i sokiem.
- Śledzie wypłucz pod bieżącą wodą i osusz na ręczniku papierowym. Pokrój w kawałki i wymieszaj z cebulą.
Śledzia z cebulką, listkami, zielem i przyprawami włóż do słoika i dopełnij olejem. Odstaw na minimum 24 godziny do lodówki, chociaż - jak twierdzi Olga, najsmaczniejsze są dopiero po 48 godzinach.