„Daj spokój, to była taniocha”
Jeszcze kilka lat temu, gdy twoja mama pytała cię o cenę nowych butów, odejmowałaś połowę. Teraz, choć sama na siebie zarabiasz, też zdarza ci się pomniejszać ceny kosmetyków, biżuterii, bielizny.
Twój partner robi tak samo. Aby cię nie irytować, czasem zaniża cenę płyt z grami strategicznymi, części do komputera, gadżetów elektronicznych, nowych spławików. Po co masz się denerwować, że tyle wydał…