Irvingia, czyli afrykańskie mango
Najważniejsze w tych owocach są pestki. Pochodzący z nich ekstrakt ma pomagać w zgubieniu zbędnych kilogramów. W Stanach Zjednoczonych afrykańskie mango już od pewnego czasu robi furorę jako odchudzający suplement. Czy słusznie? Naukowcy z University of Yaounde w Kamerunie twierdzą, że tak. W ich badaniu wzięło udział 40 ochotników. 28 osób otrzymało wyciąg z Irvingia gabonensis, a 12 placebo (wszyscy w takiej samej dawce, trzy razy dziennie przed posiłkiem). Po 4 tygodniach badacze porównali wagę w obu grupach i doszli do wniosku, że u osób, które przyjmowały suplementy z afrykańskim mango, średnia masa ciała zmniejszyła się o ok. 5,3 proc., a u osób z grupy kontrolnej – o ok. 1,3 proc. Poza tym mango przyczyniło się do spadku cholesterolu.
Kolejne badanie tych samych naukowców potwierdziły działanie afrykańskiego mango. Udowodniły, że redukuje poziom tkanki tłuszczowej i obwód talii, obniża poziom cholesterolu całkowitego i LDL, glukozy oraz białka C-reaktywnego, sygnalizującego procesy zapalne w organizmie.
ZOBACZ TEŻ:
SKUTECZNA DIETA DLA CIEBIE!