Odkrywamy stopy na wiosnę
Wysokie temperatury zachęcają do noszenia lekkiego obuwia, odkrywającego palce czy pięty. Niestety, po zimie wiele z nas wolałoby nie zdejmować kozaków, aby ukryć w nich zaniedbane stopy. Pęcherze, otarcia, nagniotki czy kurzajki to tylko niektóre kobiece problemy ze skórą stóp. Podpowiadamy, jak sobie z nimi poradzić – i jak im zapobiegać.
Wysokie temperatury zachęcają do noszenia lekkiego obuwia, odkrywającego palce czy pięty. Niestety, po zimie wiele z nas wolałoby nie zdejmować kozaków, aby ukryć w nich zaniedbane stopy. Pęcherze, otarcia, nagniotki czy kurzajki to tylko niektóre kobiece problemy ze skórą stóp. Podpowiadamy, jak sobie z nimi poradzić – i jak im zapobiegać.
Stopy to jedna z najważniejszych części ciała. Przede wszystkim każdego dnia dźwigają nasz ciężar, dlatego wymagają szczególnej pielęgnacji. Niestety, skóra w tych okolicach często ulega uszkodzeniom. Zazwyczaj wystarczą źle dopasowane buty, aby na stopach pojawiły się pęcherze, nagniotki czy otarcia. Stopy szybko się też pocą, ale jednocześnie noszenie odkrytych butów oraz niewłaściwa pielęgnacja sprawiają, że skóra w tym miejscu może się przesuszać. Jedno nie ulega wątpliwości: o stopy powinna dbać każda z nas.
Pęcherze i otarcia
Gdy zakładamy niedopasowane albo nowe buty, na stopach, w wyniku mechanicznego ucisku, bardzo często pojawiają się pęcherze. Są to wykwity skórne, w których gromadzi się płyn fizjologiczny. Choć są nieduże, powodują ból oraz dyskomfort szczególnie w czasie chodzenia. Z pęcherzami możemy sobie poradzić domowymi sposobami. Należy umyć ręce i wysterylizować igłę (w wodzie utlenionej, spirytusie, wrzątku), a następnie przekłuć pęcherz, aby wyciekł z niego zgromadzony w środku płyn. Resztki płynu można wycisnąć, ugniatając pęcherz jałowym gazikiem. Na przekłuty bąbel naklejamy plaster opatrunkowy. Jeśli pęcherz jest nieduży, zamiast przekłuwania można na niego nakleić specjalny leczniczy plasterek.
Wiele kobiet skarży się także na otarcia (np. tuż pod kostką albo na palcach) – najczęściej są one skutkiem noszenia ciasnych i niewygodnych butów. Otarcia pojawiają się również, gdy stopy się pocą, a my nosimy źle dopasowane obuwie. Najprostszym sposobem na tę dolegliwość jest specjalny plaster z opatrunkiem, który zabezpiecza skórę i chroni bolesne rany na stopie. Otarty naskórek można również przemywać Rivanolem albo stosować go w postaci okładów (w tym celu najlepiej nasączyć gazę). Lekkie działanie przeciwbólowe ma kąpiel w chłodnej wodzie. Jednak przede wszystkim należy pozbyć się niewygodnych i niedopasowanych butów.
Odciski i modzele
Częstym problemem stóp są odciski, zwane również nagniotkami. Łatwo je poznać – są nieduże i twarde, tworzą się wskutek długotrwałego ucisku w jednym miejscu. To efekt nadmiernego rogowacenia naskórka. Podczas chodzenia nagniotki mogą powodować ból, ucisk wgniata bowiem twarde komórki rogowe w głąb skóry. Jeśli rozwinie się stan zapalny, może pojawić się także zaczerwienienie oraz swędzenie. Odciski najczęściej tworzą się w okolicach pięty oraz na palcach. Powstają, gdy nosimy za ciasne albo źle dopasowane buty, zwłaszcza wąskie czółenka albo szpilki. Ale uwaga – bywa, że odciski powstają od za dużego obuwia, jeśli stopa przy każdym kroku ślizga się w bucie.
Na zaniedbanych stopach niekiedy pojawiają się także modzele, które mają żółtawy kolor i większą średnicę od nagniotków. Modzele to nadmierne zgrubienie skóry – powstają w efekcie nierównomiernego obciążenia stopy i miejscowego ucisku. Jednak w odróżnieniu od nagniotka, nie mają rogowego czopa w części środkowej. Najczęściej pojawiają się na podeszwie oraz pięcie. Często skarżą się na nie miłośniczki wysokich obcasów, w wyniku nacisku na śródstopie. Modzele rozwijają się także u osób, które chodzą w nieprawidłowy sposób, są otyłe, mają płaskostopie albo wysokie podbicie stopy. Modzele bywają bolesne.
Sposoby na piękne stopy
Aby pozbyć się odcisków albo modzeli, najlepiej sięgnąć po specjalny preparat (np. płyn, maść albo sztyft), który je usunie. Można je kupić w aptece bez recepty – w większości zawierają kwas salicylowy. Przed zastosowaniem takiego produktu stopę trzeba wymoczyć (najlepiej w ciepłej wodzie z dodatkiem soli lub mydła), a następnie posmarować odciski albo modzele; zwykle robi się to dwa razy dziennie. Kuracja złuszczająca trwa zazwyczaj około tygodnia. Nieduży nagniotek, po kąpieli, można spróbować usunąć tarką albo nakleić na niego specjalny plaster. Zdrową skórę wokół odcisków warto posmarować maścią cynkową.
W przypadku odcisków i modzeli najlepsze efekty daje profilaktyka, dlatego po pierwsze należy pozbyć się niedopasowanego, deformującego stopy obuwia; zarówno za ciasnego, jak i zbyt luźnego. Buty powinny być wygodne i dopasowane do stopy – warto nosić miękkie wkładki i poduszeczki. Zrezygnuj również ze szpilek (albo zakładaj je rzadziej). Codziennie, po kąpieli stóp, stosuj nawilżające kremy przeznaczone do tej części ciała, które zmiękczają naskórek, przywracają skórze elastyczność i gładkość. Bardzo duże i głębokie odciski powinien usunąć specjalista, np. chirurg.
Przesuszone, popękane
Nieprawidłowa pielęgnacja stóp – albo jej brak – mogą doprowadzić do przesuszenia się skóry w tym miejscu. Najczęściej jest to widoczne w postaci pękających pięt - wygląda to jak płytkie uszkodzenia naskórka. Gdy pęknięcia się głębokie i sięgają warstwy skóry właściwej, stopy mogą zacząć krwawić i stają się bolesne. Suchą skórę trzeba ścierać tarką albo pumeksem (ten drugi należy zmieniać co dwa miesiące lub częściej, ponieważ szybko staje się siedliskiem bakterii). Warto kupić złuszczający peeling do stóp, który stymuluje odbudowę komórek, działa przeciwzapalnie i nawilżająco.
Jest również niezwykle istotne, aby skóra stóp była nawilżona. Dobre efekty da codzienne smarowanie tej części ciała kremem zawierającym witaminy A, E i F, które regenerują i przyśpieszają gojenie pęknięć skórnych. W przypadku głębokich i bolesnych pęknięć należy zastosować specjalny płyn na pękające stopy, który tworzy na powierzchni skóry trwałą i elastyczną powłokę. Ta z kolei zasklepia miejsca pęknięć, a także chroni przed infekcjami. Jeśli skóra stóp jest mocno przesuszona, warto zrobić sobie nocną kurację. Na stopy należy nałożyć grubą warstwę kremu i zostawić je w skarpetkach. Kurację dobrze jest powtórzyć kilkakrotnie.
Walcz z grzybicą
Stopy mogą się również nadmiernie pocić – sprzyjają temu wysokie temperatury, noszenie ciasnych skarpet i rajstop ze sztucznych tkanin oraz tanich butów wykonanych z marnych jakościowo, sztucznych tworzyw. Również gdy przemoczymy buty, zamknięte w nich stopy nie oddychają i zaczynają się szybko pocić. Możemy temu zapobiec, stosując specjalny przeciwpotny krem. Dobre efekty da stosowanie talku, który osuszy i odświeży stopy oraz zmniejszy ich potliwość. Warto też używać przeciwgrzybiczego sprayu do butów.
Na spoconych stopach może rozwinąć się grzybica. Rozpoznajemy ją, gdy skóra swędzi, piecze, jest zaczerwieniona i pojawiają się na niej grudki oraz pęcherze ze strupkami. Stopy pachną wtedy wyjątkowo nieprzyjemne. Grzybicę leczy się najczęściej preparatami przeciwgrzybiczymi – wiele skutecznych produktów dostępnych jest w aptece bez recepty. Trzeba koniecznie zmienić obuwie. Jeśli domowe leczenie nie przynosi rezultatów, należy zgłosić się do dermatologa.
Aby uniknąć grzybicy stóp, trzeba myć je codziennie (a wiosną i latem najlepiej rano i wieczorem) w ciepłej wodzie z dodatkiem łagodnego mydła. Po umyciu stopy należy dokładnie osuszyć i wklepać w nie krem albo zastosować antyperspirant do stóp. Trzeba nosić wygodne buty z naturalnych tworzyw, najlepiej z wentylacją. Skarpetki powinny być bawełniane. Nie wolno pożyczać obuwia (zwłaszcza klapków), ręczników czy przyborów higienicznych. Ponieważ grzybica najczęściej atakuje osłabiony organizm, należy zdrowo się odżywiać – jeść szczególnie jogurty i warzywa, a zrezygnować z cukru.
Co na kurzajki?
Niekiedy na stopach tworzą się kurzajki (brodawki). Przyczyną ich powstawania jest wirus brodawczaka ludzkiego (HPV), którym możemy zarazić się na basenie czy w saunie. Są to grudkowe zmiany skórne, które nie bolą i nie powodują zapalenia skóry wokół. Kurzajki możemy spróbować usunąć na własną rękę – w aptekach dostępne są specjalne lecznicze preparaty (np. w postaci żelu lub maści), zawierające kwasy (m.in. trójchlorooctowy, salicylowy itp.). Kurzajki można też przemywać sokiem z mniszka lekarskiego czy jaskółczego ziela (do kupienia w sklepach zielarskich). W cięższych przypadkach kurzajki powinien usunąć dermatolog – można je zamrozić albo wyciąć laserem.
Ewa Podsiadły-Natorska (eps/mtr), kobieta.wp.pl