Małgorzata Pieńkowska
Dziewięć lat temu aktorka dowiedziała się, że ma nowotwór piersi. Mimo diagnozy, nie zrezygnowała z gry w serialu „M jak miłość” i prosto z planu zdjęciowego jeździła na naświetlania. W rozmowie z „Galą” przyznała, że było jej ciężko: „Co trzeba - wypłakałam, do czego trzeba było się przyznać - przyznałam, a kiedy musiałam, to poddawałam się losowi. Miałam dla kogo żyć: córka, rodzice, praca... I chciałam żyć. Miałam 38 lat”.