Blisko ludziOsiwiała w wieku 21 lat. Postanowiła uczynić z tego swój największy atut

Osiwiała w wieku 21 lat. Postanowiła uczynić z tego swój największy atut

Kiedy Sara Eisenman zobaczyła u siebie pierwsze siwe włosy, wpadła w panikę. Dzisiaj odważnie nosi srebrną czuprynę i zrobiła z niej swój znak rozpoznawczy.

Osiwiała w wieku 21 lat. Postanowiła uczynić z tego swój największy atut
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Paulina Brzozowska

24.06.2019 11:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Sara Eisenman, 43-letnia neurobiolożka i autorka książek popularnonaukowych, farbowała włosy przez ponad 15 lat. Wszystko przez przedwczesne siwienie.

- Moje włosy zrobiły się białe niemal w jedną noc. Miałam 21 lat, kiedy którego ranka podeszłam do lustra i zobaczyłam siwiznę. Od tego czasu regularnie usiłowałam ukryć mój nowy, "naturalny" kolor włosów - mówi Sara w rozmowie z "Metro.co.uk".

Kobieta przez wiele lat wstydziła się siwizny i za wszelką cenę starała się ją zakamuflować. Uważała, że siwienie w tak młodym wieku to nie jest powód do dumy. Wszystko zmieniło się, kiedy w wieku 32-lat urodziła swoją pierwszą córkę.

- Nagle dotarło do mnie, że teraz jestem odpowiedzialna za nowe życie i są ważniejsze sprawy niż moje siwe włosy. Postanowiłam przestać się farbować. Teraz moja srebrna fryzura to mój największy atut - zdradza Sara.

Na jej koncie na Instagramie wyraźnie widać, że neurobiolożka uwielbia eksponować swoje długie, siwe włosy. Musimy przyznać, że w tym kolorze wygląda naprawdę pięknie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

*Zobacz też: *Włosy jak z żurnala. Za jedyne 2 zł? To możliwe!

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (19)