Oświadczył się jej w nietypowy sposób. Połączyła ich miłość do... pizzy
Zaręczyny przy zachodzie słońca, z kieliszkiem szampana i bukietem kwiatów to nuda. Dziś liczy się przede wszystkim oryginalny pomysł z elementem zaskoczenia. Z tego założenia wyszedł młody Amerykanin, który postanowił oświadczyć się swojej dziewczynie w bardzo nietypowych okolicznościach.
Wydawało ci się, że wszelkie pomysły na oświadczyny zostały już wykorzystane? Jeśli tak, to jesteś w błędzie. 31-letni Renner z USA poprosił swoją dziewczynę o rękę w kuchni. Gdy ta wyjmowała pizzę z pieca, ujrzała na niej napis: "Wyjdź za mnie!".
W tym samym momencie chłopak podszedł do niej i wręczył jej pierścionek zaręczynowy. - Chciałem to zrobić w fajny i praktyczny sposób. Oboje bardzo często jemy pizzę, dlatego pomyślałem, że to się jej spodoba - wyznał Renner w rozmowie z portalem "Yahoo Style".
Dodajmy, że oświadczyny odbyły się w domu jej rodziców. Dziewczyna już od kilku dni planowała te odwiedziny. - Brittany chciała obejrzeć u nich mecz. Postanowiłem więc wykorzystać tę okazję - powiedział Renner. - Odezwałem się do jej taty dzień przed nasza wizytą i opowiedział o swoim planie - wyznał.
Dziewczyna zupełnie się tego spodziewała. Na początku myślała, że to żart. Ale gdy tylko zobaczyła pierścionek, wszystko stało sie jasne. Bez chwili wahania powiedziała "tak" i natychmiast uściskała ukochanego. Brittany doceniła niecodzienny pomysł Rennera.
Jak widać, wbrew pozorom nie każda z nas marzy o romantycznych zaręczynach...