Oświetlenie sztuczne czyli zrób nastrój światłem
W kuchni potrzebujemy dwóch rodzajów światła sztucznego, czyli ogólnego i skierowanego na blaty robocze, zlewozmywak i kuchenkę, aby dobrze było widać, co robimy.
05.07.2005 | aktual.: 03.04.2018 13:31
W kuchni potrzebujemy dwóch rodzajów światła sztucznego, czyli ogólnego i skierowanego na blaty robocze, zlewozmywak i kuchenkę, aby dobrze było widać, co robimy.
W każdym z tych tematów radzimy zwrócić uwagę na barwę światła, unikając źródeł światła o barwie zimnej, które może nawet spowodować nieapetyczny wygląd potraw i wrażenie nieświeżości. Stosujmy zatem świetlówki, świetlówki kompaktowe oraz halogeny o wysokim współczynniku oddawania barw i o ciepłej barwie światła.
Oświetlenie ogólne
- bezpośrednie, gdy światło jest skierowane bezpośrednio na pomieszczenie stosujemy wówczas plafony, ciekawe rampy oświetleniowe i ostatnio bardzo modne sufity podwieszone z zamontowanymi weń halogenkami.
- pośrednie (do niego zachęcam, gdyż jest bardzo nastrojowe), skierowane na sufit czy też ściany (koniecznie jasne i czyste!). Polecam taki sposób oświetlenia szczególnie w niskich pomieszczeniach. Realizujemy je stosując kinkiety i reflektorki skierowane na sufit, lampy wiszące świecące do góry, instalowanie światła na wierzchu górnych szafek, osłanianie ich i kierowanie na sufit. Oświetlenie płaszczyzn roboczych W tych miejscach musimy zadbać o takie umieszczenie źródeł światła, aby nas ono nie raziło i nie tworzyło ostrych cieni. Najczęściej realizujemy to przez zastosowanie lampy świetlnej nad blatami bądź zwieszenie szeregu niewielkich lampek wiszących lub reflektorków przymocowanych do ścian nad blatem. Gdy nie mamy górnych szafek, lampki te świecą w dół.
Natomiast jeśli pomieszczenie wyposażone jest w wiszące szafki montujemy halogenki pod górnymi półkami - najlepiej wzdłuż przedniej krawędzi szafek, osłonięte listwą. Nie musimy zawieszać lampek jeśli mamy nowoczesne okapy. Mają one zamontowane własne oświetlenie.
Pamiętajmy również o dobrym oświetleniu stołu jadalnego. Tu stosujemy przeważnie jedną lub kilka bliźniaczych lamp zawieszonych nad stołem. Powinny mieć duży abażur, dobrze chroniący przed oślepianiem. Nie zapominajmy również o powieszeniu lampy na odpowiedniej wysokości (nie za nisko, aby nie przeszkadzała, ani nie za wysoko, aby nie tworzyła cieni). Musi ona mieć własny wyłącznik.
I tym sposobem dochodzimy do tworzenia nastroju w kuchni. Zalecam zawsze troskliwość w doborze opraw i źródeł światła. Zwłaszcza, jeśli posiadamy, modną obecnie, kuchnię łączoną z salonem.
Robimy to również przez własne włączniki dla różnych źródeł światła, wyżej opisane światło odbite, oraz stosowanie bardzo efektownych podświetlanych witryn i szuflad z przezroczystymi frontami.
Z ciekawostek wspomnę też o zabawnych pomysłach np. oświetlenie umieszczone za półprzezroczystą listwą pod dolnymi szafkami czy oświetlaniu podłogi, co daje dość niesamowity efekt.
(arch. wnętrz Joanna Rzepińska, fot. góra: producent: firma Drewmebel )