Detoks cytrynowy
Niekwestionowanym zwycięzcą w kategorii najgorszych diet okazał się detoks cytrynowy, coraz bardziej popularny w wielu krajach. To wymyślony przez Stanleya Burroughs'a program, mający na celu oczyszczenie organizmu. Wiele osób stosuje go jednak również po to, aby schudnąć. Ponoć w ciągu 10 dni można stracić nawet 10 kg. Nic dziwnego, ponieważ „detoks” zakłada, że przez ten czas nie można przyjmować żadnych pokarmów, a jedyne źródło kalorii to 5 szklanek soku cytrynowego dziennie.
Naukowcy apelują, że taka dieta wyniszcza organizm, nie dostarcza bowiem tłuszczów, białek i ważnych mikroelementów. Poza tym efekty najprawdopodobniej będą krótkotrwałe. W tak krótkim czasie tracimy głównie wodę, a nie tłuszcz, więc efekt jo-jo jest praktycznie gwarantowany. Dietetycy podkreślają też, że zdrowy organizm nie potrzebuje detoksu i oczyszcza się sam.