Patrycja Pająk
Patrycja oraz policjant żyliby długo i szczęśliwie, gdyby nie wypłynęła sprawa powiększenia biustu. Zeznania świadków są sprzeczne: nie wiadomo, czy to pan Łukasz chciał, aby jego narzeczona zrobiła sobie silikony, bo zawsze był amatorem dużych biustów, czy to Pati namówiła swego lubego na taki prezent.
Policjant dostał kredyt i zainwestował w piersi. Po roku była narzeczona powie w Dzień Dobry TVN: "Chciałam mu się podobać. Miłość jest ślepa".